Patrząc na to ulubione jezioro… Trochę żal…
Patrząc na to ulubione jezioro… Trochę żal…
Co roku daje absolutną wartość dodaną.
Powracam do Grecji. Tym razem lot rzucił mnie na Rodos.
Ruszają zapisy w ramach Turystyki Trzeciego Wieku, które co roku z powodzeniem organizuje chorzowski Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Może… Gdyby wokół nie było takiego „niewiadomoczego”.
Aczkolwiek narciarsko tak oblegany, że nic nie wskazuje na to, by sezon chylił się ku końcowi. Póki śniegu nie zabraknie… to zawsze można go wyprodukować.
Choć w mieście może go nie widać, na stokach ma się całkiem dobrze. Oby wbrew szalejącej pogodzie utrzymał się jeszcze co najmniej jeszcze przez tydzień.
Trzeba się rozstać!
Jak mówi, co prawda, zabawne młodzieżowe przysłowie ten ostatni bywa pełen zalet, ale w tym przypadku?… Sama nie wiem?
Niemoralny wybryk w Dniu Wszystkich Świętych? Czyli cukierek albo psikus? Albo jakiś inny halloweenowy żart, który wyszedł poza granice dobrego smaku? Otóż niekoniecznie! A zatem co? Zapraszam do lektury. Tym razem w naszych „Podróżach z Gońcem” proponujemy nieco inny wymiar turystyki, a przybliża go Patrycja Podsiedlik.