Świętochłowice, 09. 09. 2014 r.
Cześć Kubo!
Piszę do Ciebie, gdyż dawno się nie widzieliśmy. Chciałem się z Tobą podzielić moimi wrażeniami ze wspaniałej wycieczki do Hiszpanii.
Wraz z moimi czterema kolegami wyruszyliśmy autokarem sprzed szkoły około szóstej rano. Podczas podróży do Hiszpanii mieliśmy postój w Paryżu. Zwiedzaliśmy miasto – weszliśmy między innymi na Wieżę Eiffla oraz wypłynęliśmy w rejs po Sekwanie. Po mile spędzonym dniu przenocowaliśmy w hotelu, aby rano wyruszyć w stronę Hiszpanii. Późnym popołudniem dojechaliśmy do Calleja, małego miasteczka pod Barceloną, gdzie zostaliśmy zakwaterowani w hotelu. Po kolacji i krótkim odpoczynku wybraliśmy się na spacer po pięknie oświetlonym miasteczku, a wracaliśmy brzegiem szerokiej czystej plaży, wsłuchując się w szum morza. Często też odpoczywaliśmy na plaży, pływaliśmy i nurkowaliśmy oraz graliśmy w piłkę nożną z młodymi Hiszpanami. Zorganizowano nam wyjazdy do Barcelony i „Waterworld’u” – największego parku wodnego w Europie. Podczas wycieczki do Barcelony zwiedziliśmy zabytki, spacerowaliśmy po najbardziej znanej ulicy La Rambla oraz – co było dla mnie największym przeżyciem – zwiedziliśmy stadion klubu FC Barcelona – Camp Nou. Zobaczyłem na własne oczy ten obiekt sportowy, na którym rozgrywane były mecze oglądane przeze mnie wcześniej w telewizji. Zwiedziliśmy bardzo ciekawe muzeum pełne pamiątek związane z historią tego klubu. W czasie wycieczki do parku wodnego wraz z kolegami kąpaliśmy się w różnych basenach, szaleliśmy na wodnych zjeżdżalniach i pływaliśmy na pontonach, a gdy zawiał chłodniejszy wiatr, ogrzewaliśmy się w ciepłym jacuzzi.
Była to bardzo ciekawa i pełna przeżyć wycieczka. Fajnie by było kiedyś wybrać się razem na taki wyjazd.
Pozdrawiam Cię
Damian
Tekst i foto: Damian Beczek