Piękna wizja nieba

23 lutego 2015

 

 

Rozmowa z Piotrem Wesołowskim, autorem książki „W niebie jest pięknie”

 

gg: Czy w niebie faktycznie jest pięknie?

Piotr Wesołowski: W życiu człowieka są dwa takie piękne momenty. Pierwszym są jego narodziny. Towarzyszy temu wielka radość w rodzinie, wśród jego bliskich. Mama, tata się cieszą, bo pojawia się nowy członek rodziny. Drugim momentem jest dla człowieka meta jego życia, czyli śmierć. Ale nie musimy się jej obawiać. Jak wierzymy, jest to tylko przejście do niesamowitego miejsca, jakim jest niebo. I jest tam pięknie.

 

gg: „W niebie jest pięknie” to tytuł Pana najnowszej publikacji. Jest w niej autorska wizja tego, jak wygląda niebo, widziana oczami dziecka – Michała. Skąd pomysł na taką właśnie prezentację tematu?

PW: Każdy z nas ma w sobie coś z dziecka i choć być może trudno mu się przyznać do tego w życiu dorosłym, to tak właśnie jest i już dawno to zauważyłem. No bo jak człowiek, który ma już ponad 40 lat i więcej może się do czegoś takiego przyznać? Ale przez całe życie towarzyszą nam wspomnienia z dzieciństwa, tęsknota za nim, za rodzicami, gdy nie ma ich już na świecie. Przeżycia z naszego dzieciństwa przekładają się potem na życie w dorosłości. Tak samo jest też z naszą wizją nieba. Będąc dziećmi mieliśmy jakąś swoją wizję nieba, jaką nakreślili rodzice i tak postrzegamy ją przez całe życie. Michał tak naprawdę to każdy z nas. Jest w nim też naturalnie trochę mnie, moich marzeń, przemyśleń, pragnień, moja wizja nieba.

 

gg: No właśnie! Ja nadal wyobrażam sobie niebo w ten sposób, jaki niegdyś narysowała mi mama: Pan Bóg siedzący na wielkim tronie w otoczeniu aniołków. Czy jednak ta wizja, którą pamiętamy z dzieciństwa powinna nam towarzyszyć w dorosłości?

PW: Oczywiście. Ta wizja jest dobra, tkwi w naszym sercu.

 

gg: No tak, ale każde dziecko jednak stanie się dorosłe. Będzie w to niebo z obrazków mamy wierzyć, bądź nie. Czy dzięki między innymi takim publikacjom, jak Pana, zachowa tę wizję nieba?

PW: Każdy z nas dąży do tego, by otaczać się pięknem i dobrem, szczęściem. Wyjeżdżamy w miasta, by zakosztować tego piękna, które jest na wsi. Tęsknimy za piękną miłością. Ta wizja jest w nas stale, tylko czasem jesteśmy tego nieświadomi. A to jest rozwiązanie wszystkich naszych problemów i trosk.

 

gg: Gdzie możemy zakupić tę książkę i czy ma Pan już może pomysł na kolejną publikację?

PW: Książka „W niebie jest pięknie” już jest dostępna w sprzedaży. Można ją nabyć między innymi w Księgarni Świętego Jacka oraz w Wydawnictwie Emanuel. Następna książka jest już w przygotowaniu. Będzie ona opowiadać o duchowości mężczyzny. Ja jestem mężczyzną i mam przemyślenia na temat bycia mężem, ojcem, pracownikiem, działaczem społecznym. Będzie to zatem taki przewodnik po męstwie, ale pod prąd. Przeciw temu, co obecnie proponuje nam świat w postrzeganiu mężczyzn.

 

Rozmawiała Hanna Grabowska-Macioszek

Foto: HGM