Naszym Czytelnikom podaje ją nasz ekspert – lek. stom. Halina Opalińska, absolwentka Śląskiej Akademii Medycznej, Oddziału Stomatologii w Zabrzu. Staż podyplomowy odbyła w Wojewódzkiej Specjalistycznej Przychodni Stomatologicznej w Katowicach. Jej pasją jest ortodoncja oraz stomatologia estetyczna.
Definicja wady zgryzu określa ją jako niewłaściwe ustawienie zębów w łukach zębowych – krzywe zęby. Występują również sytuacje, kiedy zęby są proste, ale łuki zębowe zwierają się niewłaściwie – najczęstsze cofnięcie zębów przednich dolnych względem górnych, zwężenia, rozszerzenia i asymetrie, zarówno w łukach zębowych, jak i w rysach twarzy. Wadę zgryzu nie zawsze można dostrzec, warto więc skorzystać z konsultacji ortodontycznych.
W większości przypadków problem ma wymiar nie tylko estetyczny, ale również zdrowotny. Problemy z czyszczeniem zębów, odkładanie się płytki nazębnej to niektóre z konsekwencji nieprawidłowego zgryzu. Pociągają one za sobą skłonność do próchnicy i stanów zapalnych dziąseł oraz przyzębia. Może dochodzić do ścierania się zębów i ich nieosiowego obciążenia, co w najgorszym przypadku może przyczynić się do ich utraty.
Za prawidłową głębokość zgryzu uważa się przykrywanie zębów siecznych dolnych przez górne w 1/3 ich wysokości. W związku z tym tylko pełniejsze wyjaśnienie przyczyn powstawania zniekształceń zgryzu ma dla leczącego lekarza znaczenie zarówno dla postawienia prawidłowej diagnozy, jak i zaplanowania terapii. W wielu przypadkach umożliwia także zapobieganie powstawaniu wad zgryzu. Co zatem może uchodzić za przyczynę nieprawidłowego zgryzu?
Są to dziedziczność, zaburzenia hormonalne (nadczynność lub niedoczynność przedniego płata przysadki mózgowej oraz tarczycy), choroby ogólnoustrojowe (krzywica). W życiu płodowym niekorzystny wpływ na rozwój narządu żucia dziecka ma nieprawidłowe położenie płodu, awitaminozy oraz szkodliwe działanie leków, które przyjmuje kobieta w ciąży.
Jednak najczęstszymi przyczynami powstawania nieprawidłowości zgryzu są nieprawidłowa pozycja dziecka w czasie snu i karmienia, oddychanie przez usta, nie domykające się wargi (określane jako niekompetentne wargi), żucie miękkich i papkowatych pokarmów, nieprawidłowa wymowa poszczególnych dźwięków. Obok tego do częściej spotykanych nawyków, mających szkodliwy wpływ na narząd żucia można wymienić takie jak ssanie smoczka, palca, warg, języka, błony śluzowej policzka, obgryzanie paznokci, także nagryzanie ołówków lub innych przedmiotów, wciskanie pomiędzy zęby ołówków, zapałek, zgrzytanie zębami, utrata zębów w wyniku próchnicy lub różnych urazów powypadkowych (wybicia zębów, złamania żuchwy), a także procesy zapalne ucha.
Bardzo często wada zgryzu jest wynikiem oddziaływania różnych czynników, wpływających na wzrost i rozwój, więc niemożliwe jest wskazanie jednego czynnika odpowiedzialnego za jej powstanie. W praktyce rozpoznanie uwzględniać powinno więc wadę główną najsilniej zaakcentowaną, a potem następne łącznie z nieprawidłowościami zębowymi.
Wadom zgryzu towarzyszą stłoczenia zębów, które związane są z obrotami, zachodzeniem zębów na siebie w jednym łuku zębowym, z wyrzynaniem się zębów po stronie przedsionkowej lub podniebiennej wyrostka zębodołowego. Objawem stłoczeń jest także zatrzymanie w kości zębów, na które nie było miejsca w łuku.
Nowoczesna ortodoncja zmierza w kierunku rozwiązań zachowawczych, pozwalających na utrzymanie jak największej ilości zdrowych tkanek zęba i przyzębia. Nowoczesne metody diagnostyki (panoramicznej i cefalometrycznej) i leczenia (aparatami stałymi i ruchomymi) oraz łączenie wiedzy z różnych dziedzin stomatologii i medycyny ogólnej są wykorzystywane w postępowaniu szczękowo-ortopedycznym jak i interdyscyplinarnym. Szereg możliwości, jakie stwarza aktualna wiedza w zakresie ortodoncji pozwala na przeprowadzenie leczenia wad zgryzu bez ograniczeń wiekowych. Konieczne jest ustalenie planu leczenia, zależnego od rodzaju i stopnia zaburzenia. Czynnościowe wady zgryzu wymagają stosunkowo prostych metod leczenia, podczas gdy morfologiczne zaburzenia leczy się trudno i długo.
Czy wiesz, że…
Wentralne ułożenie głowy (zbyt wysokie) tak samo dziecka, nastolatka lub osoby dorosłej w czasie snu powoduje przesuwanie się żuchwy i języka do przodu. Może to spowodować przewagę mięśni wysuwających żuchwę nad cofającymi i sprzyjać powstawaniu wad doprzednich lub utrudniać leczenie wady już istniejącej.
Ułożenie głowy dorsalne w czasie snu, czyli z odgięciem do tyłu powoduje przesuwanie dotylne żuchwy wraz z językiem, usta pozostają otwarte, dolna warga może wsuwać się pod górny wał dziąsłowy. Mięśnie pociągają żuchwę do tył i dołu, co zwiększa siłę ciężkości. Szpara spoczynkowa poszerza się i dochodzi do rozchylenia ust. Takie ustawienie żuchwy sprzyja powstawaniu wad dotylnych lub może utrudnić leczenie już istniejących nieprawidłowości.
Przed leczeniem: Przodozgryz z odwrotnym nachodzeniem zębów przednich (poważna wada zaburzająca funkcję narządu żucia jak i estetykę twarzy)
W trakcie leczenia: W leczeniu wykorzystano aparat Hyrax do rozszerzenia szczęki, 2 aparaty stałe na górny i dolny łuk zębowy oraz wyciągi zewnętrzne na twarz III klasy z maską twarzową
Po leczeniu: Efekt końcowy po 2-letnim okresie leczenia
Lek. stom. Halina Opalińska
Foto: Z archiwum Ortomed Clinic w Katowicach
Na temat ten czytaj także w styczniowym papierowym wydaniu Gońca Górnośląskiego