A teraz bardzo dostojnie ozdabia katowicki Rynek.
Chciałoby się rzec, że niemal góruje nad miastem, a na pewno nad jego centrum. Ogromna i piękna! Taka jest tegoroczna choinka, której inauguracja, iluminacja rozświetliła Bożonarodzeniowy Jarmark. Można jeszcze bardziej go rozświetlić? No można… – Tradycja długa, że to drzewko świąteczne zawsze w Boże Narodzenie w naszych domach jest – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa. – Wspaniała atmosfera towarzyszy jego ubieraniu, strojeniu i w trakcie Wigilii rozświetlamy je światełkami. W Katowicach na Rynku robimy to nieco wcześniej, ponieważ chcemy wszystkich mieszkańców wprowadzić w tę piękną atmosferę już wcześniej – podkreśla Marcin Krupa.
A w tym roku Bożonarodzeniowy Jarmark w Katowicach jest naprawdę jednym z najładniejszych w Polsce. Czeka wiele atrakcji, nie tylko zakupowych, ale i wszelkich dodatkowych. Jest lodowisko i diabelskie koło, a także nieco mniejsze karuzele, będące domeną jarmarków od dawien dawna, jest gwar, muzyka, światełka i to nie tylko te choinkowe. – Wrażenia są jak najlepsze – zaznacza marszałek Jakub Chełstowski. – Bardzo się cieszę, że w tym roku po raz pierwszy wspólnie z Miastem Katowice województwo śląskie organizuje ten jarmark. Myślę, że to jest ten czas na początek naszej pięknej wspólnej tradycji – stwierdza Jakub Chełstowski.
Choinka przyjechała na katowicki Rynek z Mikołowa. Zachęcam do spacerów do centrum Katowic, nie tylko po to by ją zobaczyć, ale sprawdzić (to dla tych, którzy jeszcze nie byli), co tegoroczny jarmark oferuje i czym kusi, jak pachnie, jak błyszczy, gra. Jestem przekonana, że to będzie bardzo miły przedświąteczny czas.
Hanna Grabowska-Macioszek