Gdy impreza urodzinowa trwa tydzień…

26 listopada 2023

…no prawie… Kto chciałby tak mieć?

Każdy? Być może? Na pewno ten, kto lubi gości, tak jak… Muzeum Hutnictwa w Chorzowie. Ci napłynęli w gościnne progi naszego Jubilata tłumnie. Bo oto właśnie minęły dwa lata od uroczystego otwarcia instytucji. Od wtorku na przybyłych czekało aż 30 różnych wydarzeń… Obfitość atrakcji urodzinowych zacna zatem co najmniej i tak dobrana, by każdy znalazł coś dla siebie. Były warsztaty, aż trzy premiery – familijny spektakl, improwizowana komedia w wykonaniu IMPRO SILESIA i okazjonalna wystawa czasowa. Ponadto zwiedzanie zupełnie niecodzienne, bo w języku śląskim.

Muzeum Hutnictwa wyrasta na taki punkt na mapie Śląska, ale myślę i całej Polski, że nie tylko rozsławia Chorzów w całym kraju, a może i za granicą, ale i jest takim miejscem, które każdy chętnie odwiedza. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. Myślę, że była to taka inwestycja, że o lepszą trudno. Miasto, które wyrosło na hucie, w końcu Chorzów to dawny Königshüte (Królewska Huta), w którym tradycje hutnicze były pielęgnowane, kultywowane i kontynuowane z pokolenia na pokolenie, a w hucie pracowały niekiedy całe rodziny. Przypomnijmy, że Święty Florian, patron hutników, jest także oficjalnym patronem samego Chorzowa. I dzięki dziś Muzeum Hutnictwa każdy te tradycje, tę historię może poznać i to w jakże ciekawy sposób. Muzea niegdyś kojarzone z nudą i sfilcowanymi kapciami to dziś już przeszłość. Obecnie ekspozycje interaktywne, multimedialne przyciągają nie tylko starszych, ale i najmłodszych, bo są po prostu niezwykle atrakcyjne, piękne, a estetyczny entourage Muzeum Hutnictwa temu zwiedzaniu nadaje klimatu niepowtarzalnego.

Z okazji urodzin życzę nieustających sukcesów, energii do działania i tłumów zwiedzających na co dzień, nie tylko przy okazji eventów. A ze swojego udziału w imprezie urodzinowej bardzo się cieszę. Jest to absolutna wartość dodana. Urodziny „Królestwa żelaza” były prawdziwie królewskie.

Hanna Grabowska-Macioszek

Foto: Tomasz Makula