Czyli miasta włączają się w organizacje Metropolitalnego Śniadania Wielkanocnego.

Razem, znaczy więcej, sprawniej, chętniej. Władze miast metropolii wspierają Fundację Wolne Miejsce w znanym i zacnym przedsięwzięciu. Po raz kolejny niestety wydarzenie przyjmie charakter mobilny. Organizatorzy ze względu na szczególny wymiar tegorocznej odsłony pomyśleli też o uchodźcach z Ukrainy. Otóż odbędą się dwa śniadania. Jedno zgodnie z kalendarzem świąt katolickich, drugie w terminie obchodzonym realnie na Ukrainie. – Jesteśmy po raz pierwszy w takiej sytuacji – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa. – Musimy dziś myśleć też o mieszkańcach Ukrainy. Te działania, które podejmuje Fundacja chętnie wspieramy i bardzo się cieszę, że po raz kolejny możemy współorganizować to Śniadania Wielkanocne dedykowane osobom samotnym, ale też i przyjezdnym z Ukrainy – zaznacza Marcin Krupa. – Sam wywodzę się z organizacji prospołecznych, więc działania charytatywne są mi od zawsze bliskie – podkreśla prezydent Świętochłowic Daniel Beger. – W przypadku Śniadania Wielkanocnego oczywiście skupiamy się głównie nad najbardziej potrzebującymi, którzy sami nie mają możliwości, by święta rodzinne wspólnie z bliskimi zorganizować. Stąd zawsze odpowiadam na tę inicjatywę – dodaje prezydent Świętochłowic.

Pomagają też włodarze Sosnowca i Bytomia. – O powodzeniu każdego takiego przedsięwzięcia świadczy jego skala. Nie mam wątpliwości, że w każdym mieście są ludzie samotni, potrzebujący, którzy potrzebują wsparcia, takiego impulsu, a szczególnie na święta – kwituje prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Warto pamiętać, że trwa pandemia. Dla wielu osób, zwłaszcza starszych to trudny czas: reżim sanitarny, izolacja. Niejednokrotnie kontakt z wolontariuszem, który przyniesie wielkanocny posiłek, to jedyny osobisty kontakt, jaki dane osoby miały od wielu miesięcy.

Każdy kto chciałby, żeby w Wielkanoc odwiedził go wolontariusz, może już od jutra dzwonić pod poniższy numer.

Hanna Grabowska-Macioszek