Ostatnie pięć dni i… dwa tygodnie laby! Już 31 stycznia dzieci i młodzież z województwa śląskiego rozpoczynają ferie zimowe.
A śnieg pada i pada. I bardzo dobrze! Bo co prawda jak przed laty śpiewała Anna Jurksztowicz, dorośli zimą stawiają kołnierze, to dzieci roześmiane – bałwana. A wszystko dlatego, że „zima lubi dzieci najbardziej na świecie i jest to uczucie w stu procentach odwzajemnione.
Miejmy zatem nadzieję, że śnieg utrzyma się w okresie ferii nie tylko w górach, ale i w mieście. Z pewnością nie wszystkim dzieciom w tym roku uda wyjechać się na wypoczynek poza miejscem ich zamieszkania. Śnieżne ferie gwarantują, że mimo tego te dwa tygodnie mogą być udane.
Lepienie bałwanów, bitwa na śnieżki, odciskanie orzełków, wyścigi saneczkarskie, kuligi wchodzą jedynie w grę przy ośnieżonych podwórkach, wówczas zabawa będzie na pewno przednia.
Trzymajmy zatem kciuki, by ten biały puch, który w miniony weekend tak obficie napadł, nie stopił się, zanim rozpoczną się ferie.
Tekst i foto: HGM