Katowice w tym roku hucznie świętowały swoje 157 urodziny. Zorganizowano jarmark oraz rockowy koncert wieńczący sezon motocyklowy, a to zaledwie atrakcje towarzyszące. Głównym wydarzeniem był sobotni koncert na Muchowcu, odbywający się pod hasłem “Kocham Katowice”.
Dyrektorami artystycznymi całego wydarzenia zostali Monika Brodka oraz Vito Bambino. Sam program imprezy został przygotowany w intrygujący sposób. Poza znanymi i lubianymi wykonaniami popularnych utworów skupiono się, aby w repertuarze znaleźli się wokaliści oraz piosenki, które mają coś wspólnego z Katowicami lub ogólnie ze Śląskiem. Co więcej, nie ograniczono się do konkretnych gatunkach muzycznych, na miejscu można było usłyszeć niemal wszystko. Zaczynając od muzyki alternatywnej, na jazzie kończąc.
Na samym początku imprezy na scenie wystąpili zwycięzcy konkursu “Dzielnica brzmi dobrze”. Jest to inicjatywa, która ma za zadanie promować i wspierać w dalszej karierze młodych i początkujących artystów związanych z Katowicami. W tym roku byli to między innymi Ferbi NTE, Fuck the Factals i Loża Masorza. Ich występy niezwykle zainteresowały publiczność pod sceną, jak i tych rozsianych po innych pobliskich atrakcjach oraz rozgrzał ją do dalszej części imprezy.
W godzinach wieczornych rozpoczęła się główna część koncertu. Teren wokół sceny szybko zapełnił się ludźmi. Jako pierwsza zaśpiewała Brodka, wykonując piosenki ze swoich albumów oraz inne utwory w kolaboracji z zaproszonymi gośćmi. Dużą niespodzianką było zaśpiewanie przez artystkę piosenki Kazika “Spalam się”. Po przerwie spowodowanej przygotowywaniem sprzętu dla następnego wykonawcy, na scenie pojawił się Vito Bambino. Ze znaną dla siebie lekkością poruszał się po scenie i między kolejnymi piosenka opowiadał o swojej relacji z Katowicami. Wśród ciekawych wykonań podczas tej części koncertu znalazła się piosenka “Mateusz mówią mi”, będąca przeróbką piosenki “Małgośka mówią mi” autorstwa Maryli Rodowicz.
Na scenie pojawili się inni znani wykonawcy, reprezentujący różne gatunki muzyczne, którzy to śpiewali w duetach z Brodką lub Vito Bambino. Byli to na przykład: Majka Jeżowska, Natalia Przybysz, Rosalie, Dagadana, Maja Kleszcz, czy Formacja Miętha. Na scenie zabrakło niestety IGO, który przez niesprzyjające warunki pogodowe nie był w stanie dotrzeć na czas. Organizatorzy jednak zadbali nawet o to i tak w zastępstwie za nieobecnego artystę powstał wcześniej nieplanowany duet Brodki oraz Vito.
Okolica sceny także została dobrze zagospodarowana. Nie zabrakło różnego rodzaju food trucków serwujących jedzenie i picie z różnych zakątków świata. Rozstawiono ławki i stoliki z parasolami. Nie zapomniano również o najmłodszych. Na specjalnie wydzielonym terenie postawiono dmuchany zamek, zjeżdżalnie oraz strefę poświęconą Śląskiemu Festiwalowi Nauki. Dodatkowo między ludźmi spacerowała szczudlarka, która dzieliła się z dziećmi sekretem, dlaczego stała się tak wysoka. Odważniejsze pociechy mogły spróbować swoich sił w sztuce chodzenia na szczudłach.
Znakomitą inicjatywą było zorganizowanie darmowego transportu. Autobusy linii “Kocham Katowice” kursowały po specjalnie zaplanowanej, czteroprzystankowej trasie. Pojazdy odjeżdżały co około 20 minut, przywożąc i odwożąc ludzi. Wiele osób skorzystało z tej formy transportu, szczególnie że była ona wygodniejszy, niż przybycie na miejsce własnym samochodem.
Wydarzenie pomimo niesprzyjającej pogody zgromadziło ogromną ilość ludzi. Muzyczny repertuar w tym roku wyjątkowo przez dwóch dyrektorów artystycznych został skonstruowany, aby każdy znalazł coś odpowiedniego dla siebie. Z pewnością koncert będzie wspominany jeszcze przez długi czas. Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać z niecierpliwością na kolejne urodziny miasta i kolejne wspaniałe atrakcje.
Klaudia Piwoń