Co? Kwietne łąki. Już niebawem ukwiecone tak zostaną Michałkowice.
A dokładnie na terenie po byłym kąpielisku w dawnym Parku Ludowym powstanie pierwsza kwietna łąka miejska utworzona przez ogrodników. Pomysł z jednej strony wydaje się banalny, jednakże w dobie powszechnie funkcjonujących scenariuszy rewitalizacji terenów zielonych, zgodnie z którymi najpierw wszystko się wycina, potem od nowa sadzi, a na końcu zleca się coroczne i kosztowne utrzymanie, utworzenie dzikiej łąki kwietnej w centralnej części rewitalizowanego parku łączy się z wieloma korzyściami, które trudno przecenić.
Inicjatywa utworzenia kwietnych łąk na terenie miasta powstała w siemianowickim urzędzie. Po części na podstawie wniosków płynących z analizy kosztów utrzymania terenów zielonych, po części zaś z chęci utrzymywania równowagi pomiędzy obszarami, w których ludzka pielęgnacja wydaje się niezbędna, a tymi, w których pomagamy naturze zostawiając ją w spokoju.
– Po wielu latach strzyżenia miejskich trawników przez cały ciepły sezon, przyszła pora na zmiany w zarządzaniu miejskimi terenami zielonymi. – mówi Damian Kołakowski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM. – W coraz większej liczbie polskich miast, na terenach dotychczasowych trawników, pojawiają się miejskie kwietne łąki. Warto przypomnieć w tym miejscu, że pospolita łąka przynosi niepospolite korzyści. Są to z pewnością wymierne i możliwe do dokładnego oszacowania korzyści finansowe dla miasta, ale przede wszystkim są to korzyści natury ekologicznej. Łąka kwietna nie wymaga regularnego koszenia, co oszczędza pieniądze miasta i zdrowie mieszkańców. – kontynuuje naczelnik. – Wykorzystanie wysokich roślin łąkowych nie tylko ogranicza emisję spalin, ale wręcz sprzyja oczyszczaniu powietrza z zanieczyszczeń komunikacyjnych, ponieważ łąki kwietne zatrzymują i wiążą szkodliwe pyły. Dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu łąki są odporne na suszę. Jednocześnie w czasie ulewnych deszczów mogą absorbować dwa razy więcej wody niż trawnik. Wyższa roślinność pełni funkcję izolacyjną, a tym samym zapobiega tzw. efektowi wysp cieplnych, który powoduje, że latem temperatura w centrum miasta może być nawet o 10-15 stopni Celsjusza wyższa niż na jego przedmieściach.
Warto dodać, że wśród korzyści związanych z łąkami kwietnymi jest fakt, że wzbogacają one miejski ekosystem, stanowiąc pełne życia oazy bioróżnorodności. Dają pożywienie i schronienie pożytecznym owadom: pszczołom, motylom czy trzmielom, a także ptakom i małym ssakom. Zdaniem nie tylko ekologów, łąki kwietne przywracają piękno krajobrazom, wzbogacają betonowe miasta, przywracają kontakt człowieka z dziką przyrodą.
Choć kwietna łąka w Parku Ludowym jest pierwszym w naszym mieście obszarem, który na powrót oddajemy we władanie naturze, z pewnością nie będzie ostatnim. Jak bowiem zapewniają siemianowiccy urzędnicy, łąki kwietne będą też sukcesywnie powstawać w innych częściach miasta.
UM Siemianowice Śl.