Podczas obrad Rady IAAF (Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych) w  Monaco oficjalne prezentowano kandydatów do organizacji IAAF World Relays w roku 2021. Swoje propozycje przedstawiły Jokohama i śląskie ze Stadionem Śląskim.

Województwo śląskie wspólnie z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki i Stadionem Śląskim złożyło wcześniej aplikację do organizacji #Silesia 2021 IAAF World Relays. Teraz przyszedł czas na prezentację kandydatury przed Radą IAAF, która będzie decydować w głosowaniu komu przyzna organizację mistrzostw.

W obecności prezydenta IAAF Sebastiana Coe kandydaturę Mistrzostw Świata w sztafetach w 2021 roku na Stadionie Śląskim przedstawiał Marek Plawgo. Polski Związek Lekkiej Atletyki reprezentowali: prezes Henryk Olszewski oraz dyrektor ds. międzynarodowych Piotr Długosielski, a Stadion Śląski prezes spółki Krzysztof Klimosz. Przed kandydaturą #Silesia 2021 prezentowała się też Jokohama – organizator tegorocznych MŚ w sztafetach.

– Nasza prezentacja była bardzo dobrze przygotowana, czego dowodem są pochlebne głosy, które padły m.in. ze strony Norwega Sveina Arne Hansena, prezydenta European Athletics, czyli Europejskiej Federacji Lekkiej Atletyki, czy Alberto Juantoreny, słynnego zawodnika trenowanego przed laty  przez polskiego szkoleniowca. Pamiętajmy jednak, że Japończycy znani są z perfekcyjnej organizacji i dobrze przygotowanej infrastruktury. Naszymi atutami są z pewnością: sam obiekt – Stadion Śląski i jego położenie w aglomeracji – powiedział prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski.

– Podkreślaliśmy w prezentacji, że ta impreza powinna trafić także do Europy, bo poprzednie edycje odbywały się poza Starym Kontynentem. Zrobiliśmy wszystko, żeby pokazać wszystkie atutu Stadionu Śląskiego i regionu. Jestem dobrej myśli i wierzę w to, że otrzymamy organizację tej imprezy – dodał prezes spółki Stadion Śląski Krzysztof Klimosz.

W gronie ponad dwudziestoosobowej Rady IAAF zasiadają m.in. tacy znani sprzed lat sportowcy, jak

Serhij Bubka, jeden z najsłynniejszych tyczkarzy w historii, reprezentant ZSRR i Ukrainy, mistrz olimpijski, wielokrotny mistrz świata i Europy; Alberto Juantorena, kubański lekkoatleta, sprinter i średniodystansowiec; dwukrotny mistrz olimpijski w biegach na 400 m i 800 m, czy Nawal El Moutawakel, marokańska lekkoatletka, płotkarka specjalizująca się w biegu na 400 m, mistrzyni olimpijska.

Pierwsze trzy edycje MŚ w sztafetach odbyły się w stolicy Bahamów – Nassau, czwarta w tym roku  w Jokohamie, gdzie polska sztafeta pań 4×400 m zdobyła złoty medal. Małgorzata Hołub-Kowalik, Patrycja Wyciszkiewicz, Anna Kiełbasińska i Justyna Święty Ersetic mogłyby więc bronić złotego medalu podczas imprezy na Stadionie Śląskim. Dotychczas reprezentacja Polski zdobyła na tych mistrzostwach 6 medali, w tym 1 złoty, 4 srebrne i 1 brązowy.

Decyzja, kto zorganizuje imprezę w maju 2021 roku ma podjąć Rada IAAF w sierpniu tego roku.

Stadion Śląski