A jednak… Choć mija już ósmy miesiąc od początku pandemii, COVID-19 to wciąż wielka niewiadoma.

Tak wiem, proponowany na dzisiaj nasz archiwalny rym, gościł już na naszym Facebooku, (przyznaję się od razu, bo nasi wierni Czytelnicy na pewno to zauważą!) niemniej tak bardzo wpisuje się w panującą obecnie aurę, że nie traci na aktualności i ponowna jego emisja jest jak najbardziej celowa. Oddaje nie tylko nastrój pory roku, ale i jak sądzę nastrój wielu z nas. To plan na wagę złota, żeby wyruszyć w nieznane, pozbierać myśli, zresetować się, poczuć chłodny świt, by wszystko przeszło nam! I rozpocząć wszystko od nowa. W kontekście pandemii, kiedy wszechobecny chaos przesłania nam naszą codzienność, kiedy tak naprawdę nie wiemy, co, gdzie, kiedy i jak długo? Gdy nie mamy szansy zaobserwować konkretnego planu, a wszelkie pomysły mniej, bądź bardziej udane testuje się na nas, niczym na królikach doświadczalnych, nie będzie to na pewno łatwe. Tak naprawdę nawet nie wiadomo, czy w to nieznane wyruszyć można?

Myślę, że warto zaryzykować. Przekonuje nas o tym Zbigniew Stryj w swoim archiwalnym „Rymem na temat”. Opracowanie techniczne: Paweł JaNic Janicki. A o tym nieznanym, ale dla mnie nie do końca, bo znanym tak naprawdę bardzo dobrze przeczytacie w rubryce „Podróże z Gońcem”. Zachęcam do lektury!

Nagrania szukajcie na: https://www.facebook.com/goniecgornoslaski. Przypomnę, że cykl wpisuje się w nasz jubileusz 5lecia oraz w tak popularny i spowodowany pandemia trend przypominania przez instytucje kultury swoich archiwalnych zarejestrowanych niegdyś spektakli, koncertów i wielu innych wydarzeń. Zapraszam do wysłuchania i przemyślenia tego planu. Wydaje się być całkiem niezły.

Hanna Grabowska-Macioszek