W repertuarze Teatru Rozrywki. Premiera 8 listopada!
Utwory największych gwiazd muzyki: Toma Waitsa, Leonarda Cohena i Nicka Cave’a w wykonaniu największych gwiazd sceny Teatru Rozrywki: Elżbiety Okupskiej, Marii Meyer, Alony Szostak i Izabelli Malik. W mrocznej opowieści o kobiecej duszy. Na krzesełku reżyserskim Rober Talarczyk! – Mając cztery takie wspaniałe artystki, postanowiliśmy im zaproponować zaśpiewanie pieśni cudownych i fantastycznych bardów – mówi Robert Talarczyk. – I zobaczymy co z tego wyniknie? Opowieść tę nazwaliśmy „Monsteres” wedle pomysłu naszego producenta Kamila Barona, bo ponoć ten tytuł jest chwytliwy – uśmiecha się Robert Talarczyk. – Ale oczywiście naszych wspaniałych artystek nie uważamy za „monsters”, aczkolwiek… – zawiesza głos reżyser morderczych pieśni…
I dokładnie tak jest! Bowiem cztery heroiny chorzowskiej sceny tak potrafią zawładnąć widzem… i samym reżyserem jego emocjami, umysłem niczym monsters właśnie, że poza nimi nie ma nic. Świat znika i kręci wokół ich wykonań, kreacji, scenicznej charyzmy. – Te potworne pieśni są przez tę ich wrażliwość przetrawione. Finalnie zatem widz otrzymuje w pakiecie coś interesującego i absolutnie niezwykłego – stwierdza Robert Talarczyk.
I dodaje: ” To opowieść o pewnym przemijaniu. Nasze bohaterki są już w dorosłym wieku, więc mają już jakiś bagaż doświadczeń i poruszamy tu taki aspekt, jak one sobie z tym radzą, jak próbują ocalić młodość, jak opowiedzieć o sobie zrzucając swoją maskę, którą nakładają codziennie jako kobiety i jako artystki – podkreśla Robert Talarczyk.
Czujecie się zaciekawieni? Ja bardzo! Zachęcam, by zarezerwować bilety, bo takiego spektaklu w Teatrze Rozrywki nie było nigdy wcześniej!
Hanna Grabowska-Macioszek