Bieżącego wydania wypatrujcie i szukajcie powoli w punktach dystrybucji.

Widząc dziś wczesnym rankiem tę ścianę deszczu za oknem, pomyślałam, że tenże widok jest jeszcze snem. Ale niestety snem nie był. A mając w planach odbiór gazety z drukarni w Sosnowcu Milowicach, jak się pewnie Drodzy Czytelnicy domyślacie, zbyt optymistycznie mnie nie nastroił. Pal licho trudne warunki na drodze, ale dystrybucja w strugach deszczu do najprzyjemniejszych nie należy. Co jednak począć? Jak mus to mus!

I tak mimo niesprzyjających kolportażowi warunków atmosferycznych, gazeta trafia do swoich wybranych punktów. A co niosą bieżące łamy?

Przeciekawe historie zaklęte w fotografii, o czym opowiada kustosz Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie” Paweł Roszak-Kwiatek.

Katowice realizują cele polityki zrównoważonego rozwoju. W jaki sposób? Niecodziennymi instalacjami na katowickim Rynku. Warto sprawdzić to osobiście nie tylko czytając, ale odwiedzając stolicę Śląska.

Lato na półmetku. Kto już po urlopie, a kto przed, a może w czasach pandemii najlepiej spędzać wakacje na RODOS? Nie tym greckim rzecz jasna! Jakim zatem? O tym w naszym Temacie miesiąca.

Jak co wydanie polecam nasze porady, wydarzenia kulturalne, których mimo koronawirusa nie brakuje w naszym regionie. Przypominam także o naszym wakacyjnym konkursie. Szczegóły na www.goniec-gornoslaski.pl oraz w wydaniu papierowym.

Hanna Grabowska-Macioszek