I tym samym urodziny Miasta Katowice można uznać za otwarte.
Warto wspomnieć, że jeszcze wczoraj nagrodzono wybitne osobistości świata kultury. Otrzymały Nagrody Prezydenta Miasta w Dziedzinie Kultury. W tym roku laureatami zostali: Marcel Sławiński, Sebastian Riedel, Magdalena Piekorz, Grzegorz Mierzwiński.
Wybitny w dziejach polskiej kinematografii i teatru aktor Franciszek Pieczka został uhonorowany popiersiem w Galerii Artystycznej na Placu Grunwaldzkim. Warto wspomnieć, że w przyszłym roku minie 20 lat od kiedy mieszkańcy i włodarze Katowic w ten sposób właśnie upamiętniają zacne osobistości związane ze Śląskiem i Katowicami. Wzruszenia i radości z faktu, że Galeria wzbogaciła się o rzeźbę Franciszka Pieczki nie krył syn artysty Piotr Pieczka. – Tata do końca życia pozostał Ślązakiem, ten Śląsk był zawsze dla niego bardzo ważny, mimo, że od lat mieszkał w Warszawie – podkreśla Piotr Pieczka. Dla nas to wydarzenie jest nie tylko wzruszające, ale cieszymy się, że został upamiętniony w gronie takich artystów – dodaje.
– Serce się raduje, bo to kolejne urodziny naszego miasta i kolejna wielka postać w Galerii Artystycznej. Znakomita osoba, znany z wielu, wielu dzieł filmu i teatru. A wszyscy widzowie na pewno czekali na te mądrości z ławeczki w wykonaniu Franciszka Pieczki w serialu „Ranczo”. To jest wspaniałe, że tak wielkiego Ślązaka możemy w ten sposób uhonorować. Zawsze ten Śląsk promował – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa, przyznając się, że jako młody chłopak zawsze marzył, by być taki jak Gustlik z „Czterech pancernych”.
Taka ciekawostka – jedno ze stwierdzeń Franciszka Pieczki było takie, że to w Katowicach nauczył się fachu aktorstwa teatralnego! – Bliskie mu były Katowice, do nich chętnie powracał, Katowice i cały Śląsk leżały w jego sercu – kwituje Marcin Krupa.
Hanna Grabowska-Macioszek