Zmieni się nie do poznania

23 września 2020

Ulica Warszawska w Katowicach.

Ta jedna z najbardziej znanych ulic w samym sercu miasta dziś stanowi najbardziej ruchliwe i ważne skrzyżowanie „szlaków” komunikacyjnych: biegną tamtędy tory tramwajowe, jeżdżą samochody. Jest także ruch pieszych, a wokół banki, sklepy, lokale usługowe, mieszkalne i wiele innych aktywności. Wiele z wyżej wymienionych ulegnie zmianie, a Warszawska zyska nowe… zielone oblicze. – Przedsięwzięcie wpisuje się znakomicie w mój program wyborczy – zaznacza prezydent Katowic Marcin Krupa. – Znajdował się w nim bardzo ważny punkt dotyczący zazieleniania miasta. I to się dzieje. Wiemy o tym wszyscy bardzo dobrze, że zieleń wprowadza nas w lepsze warunki bytowania, wpływa na jakość życia, samopoczucie i bardzo chcę, aby ta zieleń właśnie powróciła na nasze ulice – podkreśla prezydent Krupa.

Jak mówi włodarz Katowic, ulica Warszawska po przebudowie będzie przypominała wizerunkowo tę sprzed drugiej wojny światowej. Dziś takie obrazki tylko na widokówkach z tamtego okresu. – Na tej ulicy było kiedyś bardzo dużo drzew i chcemy ten stan przywrócić. Nie będzie to jednak takie proste, bo dziś ona odbiega od tamtej nie tylko wizualnie, ale urbanistycznie, różni się instalacjami podziemnymi, naziemnymi i to są te elementy, które nieco ograniczają nasze działania – tłumaczy Marcin Krupa i zapewnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. – Podjęliśmy próbę zaprojektowania zieleni w tym miejscu, pozyskaliśmy środki na ten cel. Koszt inwestycji to około 12 mln złotych i będzie się wiązała z posadzeniem 70 drzew wysokopiennych do 12 metrów, dodatkowo krzewów i innych roślin w tym sezonowych. Ulica zyska też dodatkowe oświetlenie i ciekawe nowe urządzenia: ławki, stoliki, stacje rowerowe – dodaje.

Warszawska zostanie zazieleniona od ujścia ulicy Dyrekcyjnej (niemalże przy samym Rynku), aż do ulicy Francuskiej. Będzie się to wiązało z kompleksową przebudową instalacji naziemnych np. tramwajowych słupów frakcyjnych, czy podziemnych – gazowych okalających ulicę kamienic. Zła wiadomość dla kierowców – znikną miejsca parkingowe. – Coś za coś. Albo wychodzimy na przeciw zmianom klimatycznym i prowadzimy działania na rzecz ochrony środowiska, zazieleniając obszary miejskie, albo zachowujemy stan obecny. Te dwa zjawiska nie mogą być zastosowane jednocześnie – kwituje Marcin Krupa.

Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2022 roku, jednak jak powiedział Marcin Krupa, nie da się wykluczyć, że prace związane z przebudowa Warszawskiej nie przeciągną się do roku 2023.

Hanna Grabowska-Macioszek