Tego głównie życzę Wam w Nowym Roku. Na miarę tych fajerwerków ze zdjęcia.
Wybaczcie, proszę, że dopiero z 2 stycznia ślę do Was noworoczne pozdrowienia, ale ten właśnie brak zdrowia uniemożliwił mi jakiekolwiek działania wcześniejsze i nadal mocno ogranicza, a więc konkretnie!
Taka ciekawostka – faktycznie człowiek dopiero nad wartością zdrowia zaczyna zastanawiać się, gdy mu go zabraknie. No, ale na ten temat to już Kochanowski z nami fraszkował, zatem to chyba nic odkrywczego.
A zatem w tym Nowym 2023 Roku poza wszelkim dobrem, życzę Wam zdrowia! Ale życzę jeszcze czegoś! Szacunku nie tylko do zdrowia własnego, ale i drugiej osoby!
Z pozdrowieniami Hanna Grabowska-Macioszek