Bez niej bowiem, nie ma sukcesu. W żadnej z dziedzin życia, ale przede wszystkim – w pracy, a szczególnie tej w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Zabrzu.
Dowód? Jubileusz 50-lecia, który placówka uroczyście obchodzi, podsumowując pół wieku swojej działalności w Zabrzu, ale i nie tylko. Jej inicjatywy i codzienna praca wychodzą daleko poza granice miasta. Jak mówi dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Urszula Koszustka, dla wielu środowisk instytucja ta znaczy bardzo wiele. – Myślę, że przez te 50 lat mieliśmy przyjemność i zaszczyt wspomagać młodych zabrzan, ale także ich rodziców, nauczycieli, którzy pracują nie tylko z młodzieżą, ale i całymi rodzinami. Jesteśmy instytucją, która wspiera dziecko w jego rozwoju. Przez te 50 lat przebadaliśmy ponad 100 tysięcy młodych mieszkańców Zabrza, a przez to mogliśmy wiele dobrego dla miasta zrobić – mówi dyrektor Urszula Koszutska.
Jak podkreśla dyrektor Koszutska pasja bardzo pomaga w tej codziennej i niekiedy bardzo trudnej pracy. – Działania te wymagają ogromnego zaangażowania i motywacji. Praca wykonywana rzetelnie na pewno daje satysfakcję – zaznacza.
Jubileusz swoją obecnością uświetniła prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Pani prezydent nie kryła radości z faktu, że Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna tak wspaniale się rozwija i stanowi tak ważną instytucję w mieście. 50 lat temu poradnia znajdowała się gdzieś tam na strychu, a dziś – w nowoczesnych przestrzeniach. To daje komfort pracy zarówno pracownikom, jak i podopiecznym. Trudno nie zauważyć, jak na przestrzeni tych lat zmieniło się samo miasto. Dziś inwestycja „goni” inwestycje, a Zabrze z dnia na dzień staje się bardziej estetyczne, zadbane … po prostu piękne. Równa do standardów unijnych miast metropolii, w którym każdy chętnie by zamieszkał, inwestował, spędzał czas chociażby okazjonalnie.
Hanna Grabowska-Macioszek