No nie może być inaczej! Po prostu nie może. Ten najsłynniejszy w dziejach literatury dziecięcej czarodziej już niebawem będzie miał swoją Bajkę właśnie na Śląsku.
I teraz z pewnością czujecie się zdezorientowani. No niestety! Najsłynniejszym czarodziejem w dziejach literatury dziecięcej nie jest, jak to pewnie obstawialiście z przekonaniem, Harry Potter, ale Ambroży Kleks. Życie dał mu sam Jan Brzechwa, jeden z najsłynniejszych z kolei pisarzy i twórców literatury dziecięcej. Literatury pełnej mądrej prawdy, wartości, o które dziś tak niejednokrotnie trudno. Co więcej z morałem i to podanym w tak zacny sposób, że bez obawy przed makabrycznymi snami, można ją czytać naszym pociechom. Niektórzy dziecięcy pisarze (rzekomo) dziecięcy potrafili wszak zafundować do poduszki prawdziwą masakrę piłą mechaniczną rodem z Teksasu.
Mądrość Pana Kleksa jest absolutna. W życiu kieruje się prostą zasadą – nalewania oleju do głowy i te jego zasady dziś przydałyby się niejednemu. Z nim zatem może być wyłącznie jak w Bajce. I o to właśnie zadbali pomysłodawcy Bajki Pana Kleksa. To pierwsza w Polsce Wytwórnia Kultury, Nauki i Zabawy. Jak przewidują organizatorzy, zostanie otwarta, tak jak to było w planach już w grudniu tego roku. Gdzie? w Fabryce Porcelany w Katowicach. Tymczasem przygotowania do otwarcia trwają i przebiegają bez żadnych zakłóceń, planowo. No trudno żeby nie, skoro nad wszystkim czuwa sam Pan Kleks! A zatem na pewno roztacza nad przedsięwzięciem swoją czarodziejską moc.
Na 100 dni przed rozpoczęciem działalności miejsca na stronie www.bajkapanakleksa.pl pojawi się zegar, który będzie odliczać dni do wielkiego otwarcia wrót Wytwórni. Ja już odliczam i z niecierpliwością czekam na tę Bajkę. Zaprezentowany zostanie także wizerunek Pana Ambrożego Kleksa, głównego symbolu Bajki.
Premiera wizerunku Pana Kleksa:
„Nie pamiętam, czy wspomniałem już o tym, że twarz pana Kleksa po prostu upstrzona jest piegami. (…) Głowa pana Kleksa nie przypomina żadnej spośród głów, które się kiedykolwiek w życiu widziało. Pokryta jest ogromną czupryną, mieniącą się wszystkimi barwami tęczy,
i okolona bujną zwichrzoną brodą (…). Nos zajmuje większą część twarzy pana Kleksa, jest bardzo ruchliwy i przekrzywiony w prawo albo w lewo, w zależności od pory roku. Na nosie tkwią srebrne binokle, bardzo przypominające mały rower, pod nosem zaś rosną długie sztywne wąsy koloru pomarańczy.”
– Jan Brzechwa „Akademia Pana Kleksa”
Takiego znają i pamiętają go po prostu wszyscy! Jak mówi pomysłodawca Grzegorz Pietraszewski, słynny czarodziej będzie towarzyszył dzieciom i rodzicom od przekroczenia wrót Bajki Pana Kleksa. – Przywita zwiedzających, zobaczymy go na elementach scenografii. Animatorzy, którzy będą oprowadzać po Bajce Pana Kleksa, będą wyglądać jak kultowa postać Jana Brzechwy. Ujrzymy go również na gadżetach oraz materiałach promujących Wytwórnię” – mówi Grzegorz Pietraszewski. Oj będzie się działo i na pewno będzie miło. Jestem o tym przekonana, bo z Panem Kleksem musi być jak w Bajce! Naszej! Do zobaczenia!
Hanna Grabowska-Macioszek
materiały: Bajka Pana Kleksa