A to za sprawą Festiwalu Małych Form Teatralnych, który opanuje przestrzenie miejskie dawnej Królewskiej Huty.

Wydarzenie startuje 27 lipca i tak nieprzerwanie do 30. 31 lipca na chorzowskim Rynku odbędzie się Gala Finałowa, w trakcie której zostanie wręczony Chorzowski Szekspir, nagroda dla ludzie teatru, którzy swoim doświadczeniem wspierają festiwal od pierwszej edycji. Laureatem takiej nagrody został już między innymi Dariusz Miłkowski, dawny dyrektor Teatru Rozrywki, czy Robert Talarczyk, obecny dyrektor Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego. Kto odbierze go w tym roku, przekonamy się niebawem.

A tym czasem przygotowania do IX edycji Festiwalu Małych Form Teatralnych ruszyły pełną parą. W tym roku będzie to edycja szczególna ze względu na panującą pandemię. Część festiwalowych wydarzeń odbędzie się niestety on-line. Będą to między innymi pokazy spektakli teatrów z Niemiec i Ukrainy. – Z uwagi na pandemię festiwal musiał zmienić nieco swoją formułę, a my – organizatorzy musieliśmy dostosować się ogólnych przepisów Głównego Inspektora Sanitarnego – mówi koordynator wydarzenia Agata Śliwa. – Będzie to jednak już dziewiąta edycja, a od pierwszej edycji festiwal bardzo się rozrósł, zmienił, rozwinął, szczególnie jeśli chodzi o uczestników, ich potrzeby. Pojawiło się więcej kategorii, a teraz niestety te kategorie musimy zmniejszyć, chociażby z tego względu, że odpadły nam grupy teatralne ze szkół, musieliśmy wykluczyć zespoły, które miały zaprezentować widowiskowe spektakle wieloobsadowe na rzecz przeważnie monodramów. Do udziału dopuszczamy także nagrania zarejestrowanych spektakli – tłumaczy Agata Śliwa.

Festiwal Małych Form Teatralnych skupia bowiem amatorskie zespoły teatralne: szkolne, indywidualne, stworzone z pasji do teatru. Takim wzorcowym przykładem jest chociażby Teatr Reduta Śląska, działający przy Chorzowskim Centrum Kultury.  – To osoby pracujące na co dzień w zupełnie innych branżach, także tych nieartystycznych. Ale tworzą teatr i jego sztukę, a swoją pasją chcą się podzielić z innymi. To czas, kiedy zespoły amatorskie mogą się spotkać, zintegrować, wymienić doświadczenia. To wielkie święto teatrów amatorskich nie tylko działających na Śląsku, ale także z całej Polski, a nawet z zagranicy. Imprezy towarzyszące to w tym roku spektakl „Tandem”, który będziemy mogli zobaczyć w wykonaniu Teatru z Oberhausen w Niemczech, a także fragmenty spektaklu Teatru Polskiego ze Lwowa – podkreśla Agata Śliwa.

Festiwal Małych Form Teatralnych nie zna cenzusu wieku. A czy teatr amatorski stworzony z pasji może przekształcić się w zawodowy nastawiony na zysk? – Kiedy w grę wchodzi zarabianie pieniędzy, to przestaje być to pasją – uważa Agata Śliwa. A ja myślę, że niekoniecznie. Wówczas możemy bardzo łatwo przekonać się i zweryfikować, jak nasza pasja jest wielka. Przykład: Goniec Górnośląski – pasja + biznes.

Festiwal Małych Form Teatralnych 27-30 lipca 2020 Chorzowskie Centrum Kultury.

Hanna Grabowska-Macioszek