Udzielą wsparcia finansowego.
Startuje bowiem pilotażowy projekt miejski, mający na celu niesienie konkretnej pomocy finansowej rodzinom z Siemianowic Śląskich, w których jest ona najbardziej potrzebna. – Bardzo mocno wstrząsnęła mną rozmowa z jedną z matek, mieszkanek naszego miasta – mówi prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech. – Jej dziecko jest niepełnosprawne i nie potrafi samo jeść, poruszać się. Trzeba je przenosić, karmić. Kiedy tak rozmawialiśmy o jakimkolwiek wsparciu dla nich, tak kobieta powiedziała mi, że panie prezydencie teraz jest ten czas, by przestać mówić, a zacząć działać i nie ukrywam, że bardzo mocno mnie to wtedy uderzyło, poruszyło. I postanowiłem coś zmienić, by w jakiś konkretny sposób tym ludziom pomóc – podkreśla Rafał Piech. – Podjęliśmy zatem decyzję, że wprowadzamy w życie Program „Wspieramy” – tłumaczy prezydent Piech.
Czego dotyczy? Będzie to wsparcie finansowe raz w roku w kwocie 3 tysiące złotych. Jednak prezydent nie wyklucza, że jest szansa, by kwota ta była większa. Na razie to pilotaż. Jest nadzieją, że program zagości na stałe w Siemianowicach Śląskich. – Skierowany do rodziców tych dzieci, którymi trzeba opiekować się bezustannie 24 godziny na dobę. Dla takich rodzin, w których często jeden z rodziców musi zrezygnować z aktywności zawodowej – zaznacza Rafał Piech.
Kryteria? Orzeczenie o niepełnosprawności. Kod: 0.5.R., 10.N., 10.U. To są te kody, które określają stopień niepełnosprawności. – Obecnie wsparcie dla rodzin z niepełnosprawnością to 1900 zł plus jeszcze dodatek pielęgnacyjny, co daje około 2200 zł. To za mało! I rząd i samorządy powinny bardzo mocno zastanowić się, w jaki sposób finansowo pomóc tym rodzinom – zauważa Rafał Piech.
W Siemianowicach Śląskich z Programu „Wspieramy” może skorzystać około 170 rodzin. Jak mówi prezydent Piech jeśli chodzi i rozdysponowanie wydatków, to rodziny w tym zakresie będą miały pełną swobodę, na co przeznaczą pieniądze.
Hanna Grabowska-Macioszek