Oświetlenie nieemitujące CO2

12 grudnia 2018

W Katowicach powoli dobiega końca COP24. Miasto nie ustaje w staraniach o ekologiczne działania na rzecz stolicy Śląska. Tym razem pod lupę bierzemy lampy solarne.

 

Śnieg, pochmurne dni i długa noc to idealne warunki do testowania alternatywnych rozwiązań dotyczących oświetlenia ulic i placów. Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach od jakiegoś czasu przymierzał się do pilotażowego montażu latarni czerpiących energię wyłącznie z paneli słonecznych. Pierwsze cztery sztuki zaczęły działać na wyremontowanym w ramach budżetu obywatelskiego placu przy ul. Kościuszki/Szeligiewicza.
Następnych siedem sztuk jest montowanych na będącym w trakcie rewitalizacji skwerze przy ul. Iłłakowiczówny 8-20. Zamontowane zostaną tam również solarne punkty świetlne doświetlające chodniki na poziomie gruntu w ilości 14 sztuk. – Oprócz ekologicznego aspektu doboru takiego oświetlenia, ważnym czynnikiem będącym w polu naszego zainteresowania jest jego praktyczne działanie. Szczególnie istotnym dla nas jest jego działanie w trakcie okresu jesienno-zimowego – mówi Marcin Gawlik, zastępca dyrektora KZGM. I dodaje: – Pierwsze nasze doświadczenia są bardzo pozytywne, lampy świecą całą noc mimo braku słonecznej pogody pozwalającej na pełne ładowanie akumulatorów.
Na wniosek mieszkańców pierwsze trzy godziny lampy działają na 70% możliwości, a następnie do świtu z 40% wydajnością. Co ciekawe są nawet głosy, że świecą zbyt mocnym światłem.

UM Katowice