To 10. edycja wydarzenia!
Grono ludzi dobrej woli powiększa się. Każdy chce nieść pomoc i dołączyć do tej szlachetnej i ważnej inicjatywy. – Każda edycja jest dla nas jubileuszowa i przygotowywana starannie – mówi wiceprezydent Katowic Maciej Biskupski. – Katowice wspólnie z partnerami z całej Metropolii organizują Wigilię dla samotnych, zainicjowanej 10 lat temu przez Fundację Wolne Miejsce. Ma to niezwykle istotne znaczenie przede wszystkim dla naszych mieszkańców, osób samotnych, ale także ubogich, dla wszystkich tych, którzy niestety nie mogą z powodu wyjątkowych, rodzinnych okoliczności spotkać się przy stole wigilijnym z bliskimi. Organizujemy po raz kolejny to spotkanie, podczas którego osoby być może sobie obce jednoczą się wokół tej pięknej idei i mogą być ze sobą w Centrum Kongresowym – podkreśla Maciej Biskupski.
Wigilia organizowana przez Fundację Wolne Miejsce przy wielkim zaangażowaniu samorządów ma szczególny wymiar i znaczenie. Bo jako jedyne tego rodzaju wydarzenie jest dokładnie w dniu Wigilii, a nie kilka dni przed. Takich „wigilii” około wigilijnych jest bardzo dużo. Przykład zeszłoroczne spotkania prezydenta Świętochłowic. Jak mówił Daniel Beger, w roku ubiegłym był ważna 24 spotkaniach wigilijnych w różnych miejscach. A ta Metropolitalna jest jedna jedyna.
Poza samorządami wydarzenie intensywnie wspierają wolontariusze. To oni z wielkim zaangażowaniem przygotowują Międzynarodowe Centrum Kongresowe, by przyjąć wigilijnych gości. – 24 grudnia od godziny 15.00 drzwi MCK-u zostaną już dla nich otwarte – zaznacza Maciej Biskupski.
W tym roku, jak zapowiada Mikołaj Rykowski, MCK jest przygotowany na co najmniej 4 tysiące gości.
Wigilia dla osób samotnych organizowana przez Mikołaja Rykowskiego, prezesa Fundacji Wolne Miejsce przez te 10 lat rozrosła się do rangi metropolitalnej. A zaczęło się właśnie od zaproszenia do wspólnego wigilijnego stołu samotnego sąsiada. Jak wspomina Mikołaj Rykowski on sam ze swoją rodziną był w pewnym stopniu samotny, ponieważ przeprowadził się z Pomorza na Śląsk. Dziś za jego przykładem idą inni dobrzy ludzie. Między innymi pewien bardzo bogaty człowiek z Warszawy, który organizuje podobną Wigilię dla samotnych w stolicy. Sam jest samotny i w tej sposób chce pomóc innym samotnym. – Okazuje się, że finanse nie są receptą na samotność. Ona dotyka osób w różnym wieku, o różnym statusie społecznym, majątkowym, ale cieszę się, że ta osoba płacąc za wynajem Hali Expo, organizuje Wigilię dla tysięcy ludzi. Niezwykła historia! I proszę sobie wyobrazić, że ten człowiek zadzwonił do mnie ze swoją propozycją 6 grudnia! – uśmiecha się Mikołaj Rykowski.
No i jak tu nie wierzyć w magię Świętego Mikołaja?
Warto podkreślić też udział Gminy Guchołazy w Wigilii Metropolitalnej. Mieszkańcy tej gminy, która ucierpiała w powodzi nawet nie mają, gdzie jest Wigilii przygotować i tu Mikołaj Rykowski wraz z wolontariuszami pomaga im. – Tam jest wyjątkowa sytuacja. Bardzo trudna. Nie mają żadnej perspektywy na przygotowanie Wigilii. Nie mogą nawet po sąsiedzku jej zorganizować, bo sąsiedzi są w takiej samej sytuacji. Dla nich nasza inicjatywa jest ogromną radością. Teraz nawet jak to mówię, czuję wzruszenie, bo dla nich będzie to miało głębszy wymiar. Chcemy też tym osobom sprezentować coś bardzo praktycznego. Mogą to być grzejniki, koce, przedmioty naprawdę potrzebne, a nie maskotki – kwituje Mikołaj Rykowski.
Hanna Grabowska-Macioszek