Tym razem skorzysta Państwowa Straż Pożarna!



To aż cztery podpisane z WFOŚiGW umowy dofinansowywujące potrzeby funkcjonariuszy PSP. Radości z tego faktu nie krył Komendant Komendy Wojewódzkiej PSP Damian Legierski. – Bardzo się cieszę z doskonałej współpracy w Funduszem – zaznaczał. – Jest dla nas bardzo istotne. To dofinansowanie 50%, więc aż połowa i jest to dla nas bardzo duże wsparcie. Podkreśliłbym tu kontekst ekologiczny! Sprzęt hydrauliczny, który potrzebny jest do ratowania życia ludzkiego podczas wypadków, jest już też ekologiczny, bo jest akumulatorowy, a nie jak dotychczas spalinowy zanieczyszczający środowisko. Dbamy zatem tu dodatkowo o czyste powietrze, o ochronę środowiska – tłumaczy Komendant Legierski.
Kolejnym aspektem są środki neutralizujące substancje ropopochodne, czyli – niebezpieczne dla środowiska. – To jest bardzo ważny aspekt naszego ratownictwa w zakresie ekologicznym – stwierdza Komendant i dodaje: „Dodatkowo z dofinansowania będziemy mogli zakupić odzież indywidualną dla strażaków o dobrej jakości, dzięki której nasi strażacy będą mogli pełnić swoją służbę w sposób nie tylko skuteczny, ale i bezpieczny dla nich samych. I na sam koniec pojazdy specjalistyczne używane do zdarzeń chemiczno-ekologicznych”.
– Szukamy każdego obszaru, który poprzez nasze działania możemy też wesprzeć, tu – ekologię – kwituje.
– Tylko w 2025 roku podpisaliśmy cztery umowy wspierające Komendę Wojewódzką PSP – mówi prezes WFOŚiGW Mateusz Pindel. – To kwota ponad 11 mln złotych. Przeznaczona ona zostanie na zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych, środków ochrony osobistej, a także narzędzi hydraulicznych i środków neutralizujących substancje niebezpieczne. Fundusz od wielu lat wspiera zarówno strażaków ochotników, jak i funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. W latach 2020-2024 na rzecz PSP Fundusz przekazał kwotę pond 20 mln złotych – podsumowuje Mateusz Pindel.
Warto podkreślić, że ze wsparcia Funduszu poza OSP i PSP korzystają inne służby mundurowe, jak chociażby śląska policja, czy służba więzienna.
A więcej szczegółów w kolejnym wydaniu Gońca Górnośląskiego. Już teraz polecam!
Hanna Grabowska-Macioszek