Z inicjatywy siemianowickiego magistratu odbyła się wspólna, metropolitalna, konferencja poświęcona problematyce odpadów generujących uciążliwości odorowe oraz przeciwdziałaniu fali powstających dzikich wysypisk śmieci na terenie całego kraju.
Powodem zwołania konferencji przez Rafała Piecha prezydenta Siemianowic Śląskich, jest trwający właśnie proces legislacyjny nowego rozporządzenia Ministra Środowiska będącego po części pokłosiem złożonego w czerwcu 2018 roku apelu i tzw petycji antyodorowej mieszkańców wielu miast Metropolii. – Pragnę za tego miejsca podziękować panu ministrowi za tak szybką realizację złożonego przez nas wszystkich postulatu o nakazie magazynowania odpadów uciążliwych odorowo wyłącznie w zamkniętych halach, jednak prosimy aby obecnie złożony projekt rozporządzenia wszedł niezmieniony w życie. – apelował Rafał Piech
Zaznaczył też, że z problemem odoru generowanego przez odpady, gminy w Polsce borykały się blisko 20 lat. Wynikać to ma z faktu, że nie mając skutecznych zapisów nadrzędnego prawa, które nakazywałyby właścicielom instalacji przetwarzających odpady, zainwestować w hale chroniące przed odorem, gminy i organy nadzorujące działalność takich instalacji, mogły tylko napominać i prosić o neutralizację uciążliwości.
Jeśli nowe rozporządzenie Ministra Środowiska wejdzie w życie w niezmienionym zapisie, mieszkańcy miast będą mogli liczyć na przełom.
STOP pojazdom widmo ze śmieciami
Druga część spotkania dotyczyła samorządowej propozycji uszczelnienia zapisów w ostatniej noweli ustawy o odpadach z 5 września 2018 roku, w której znalazły się zapisy o e-monitoringu obrotu odpadami. Choć mają wejść w życie dopiero w 2020 roku, gospodarze miast już dziś zgłaszają propozycję dodatkowego uszczelnianie tego systemu o pełną kontrolę pojazdów obsługujących transport odpadów od miejsca ich powstania do instalacji końcowej.
W tym miejscu Rafał Piech zaznaczył, że do dziś funkcjonujemy w kuriozalnej sytuacji gdzie na co dzień kontrolujemy poprzez lokalizatory GPS np. pracę przedstawicieli handlowych sprzedających słodycze, a zupełnie nie przeszkadza nam brak wiedzy na temat tras przejazdu pojazdów przewożących przez nasze miasta bardzo niebezpieczne odpady, które często lądują w polskich lasach.
Sposobem na likwidację patowej sytuacji, w której ofiarą może być każde polskie miasto i gmina ma być przedstawiona dzisiaj na konferencji propozycja. Jej kluczowe zapisy zostały oficjalnie wysłane do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Środowiska. Miasta liczą, że w ślad za pierwszymi wprowadzonymi w prawie zmianami, kolejne przyjdą równie szybko. Bez nich bowiem trudno wyobrazić sobie dalszą pracę służb wojewódzkich i gminnych walczącymi z pojazdami widmo.
Propozycje przedstawione Premierowi RP stanowiące potencjalne rozwiązanie patologicznej sytuacji może być wprowadzenie następujących zmian w polskim prawie:
1. Utworzenie centralnego rejestru pojazdów online, monitorującego w czasie rzeczywistym trasę przejazdu.
2. Wprowadzenie obowiązkowej rejestracji kierowców i pojazdów używanych do transportu odpadów z wymogiem instalacji lokalizatora GPS, którego posiadanie
i rejestracja w systemie online warunkowałoby możliwość legalnego świadczenia usługi transportu odpadów.
3. Wprowadzenie analogicznej do JPK_VAT, Jednolitej_Karty_Obiegu_Odpadu, zawierającej pełną informacja na temat miejsca, ilości i typu powstania odpadu, jego odbiorcy finalnego i pośredników uczestniczących w procesie transportu.
Materiały prasowe: UM Siemianowice Śl.
Foto: Wojciech Mateusiak/UM Siemianowice Śl.