A o tym przypomnieli nam uczestnicy Dnia Miodu organizowanego w Muzeum Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie.
(W chwili, kiedy publikuję materiał naszej praktykantki, Patrycji Bieniek, myślę sobie, że lecznicze właściwości miodu ukoiłyby niewątpliwie moje dolegliwości… Drodzy Czytelnicy, Wielka Stopa to dziś przy mnie ma na noc. Najchętniej odkręciłabym sobie bowiem moje wielkie opuchnięte od upału stopy i schowała głęboko na dno szuflady. Nie mówiąc już o zaburzeniu poczucia estetyki, o którym wolę nie wspominać, to boli… I z lubością wsymarowałabym je całe tym cudownym płynnym złotem, bo podobno nawet na zapalenie żył pomaga…)
Dokształćmy się zatem w zakresie pszczelarstwa.
W jednym z wywiadów przeprowadzonych na scenie Pani Maria Działo opowiedziała zebranym o leczniczych właściwościach miodu. Jak się okazało, każdy rodzaj charakteryzują inne cechy.
Miód wielokwiatowy, choć do niedawna najtańszy, dziś stał się bardziej szlachetny z powodu nadmiernego koszenia łąk. Poleca się go alergikom wczesną wiosną, aby uodpornić się na pyłki, a dzieciom podaje się go, by podnieść ich odporność.
Miód rzepakowy zaś, choć dziwnie wygląda i szybko się krystalizuje, obniża ciśnienie i wpływa pozytywnie na skórę i gojenie ran. Posiada najwyższą zawartość glukozy i aminokwasów.
Miód akacjowy pozostający długo w stanie płynnym przyda się raczej osobom z chorobami układu trawiennego, ale również cukrzykom. Miód lipowy z kolei doskonale sprawdzi się w przeziębieniu i gorączce. Działa również wykrztuśnie.
Miód gryczany. Choć jego ostry smak i zapach może zniechęcić, to wciąż warto z niego korzystać. Zawiera on żelazo i inne mikroelementy wspomagające układ kostny oraz nerwowy.
Miód nawłociowy – w Polsce mało popularny, powstaje z nektaru nawłoci pospolitej, zwanej mimozą. Korzystnie wpłynie na nasz układ moczowy.
Miód spadziowy. Jak nazwa wskazuje, powstaje ze spadzi drzew iglastych oraz liściastych. Nie tylko wspomoże nasz układ krążenia, ale również będzie idealny dla alergików, ze względu na brak pyłków kwiatowych.
Pani Maria zaleca korzystanie z dobrodziejstw miodu przez cały rok, na przykład w postaci picia orzeźwiającej wody z miodem i dodatkiem mięty. Warto wspomnieć, że miodu nie można przedawkować i można go spożywać w różnej formie – ogranicza nas tak naprawdę tylko fantazja kulinarna. Należy jednak pamiętać, by nie rozpuszczać go w temperaturze wyższej niż 40°C. Powoduje to bowiem zabicie jego cennych właściwości.
Tego dnia na scenie pojawił się również Pan Jacek Wołowski, który z kolei opowiedział o zastosowaniu miodu w kosmetykach. Jednym z polecanych produktów było mydło z propolisu, znanego również jako kit pszczeli. Jest to gęsta substancja, wykorzystywana przez pszczoły do wypełniania wnętrza ula, w celu jego umocnienia. Takie mydło, dzięki właściwościom antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym, idealnie sprawdzi się osobom z wrażliwą czy poparzoną skórą.
Wspaniałe właściwości również znajdziemy w mydle z miodem. Proces samego powstawania takiego produktu bez suszenia trwa dwa tygodnie, a wszystko jest wykonywane ręcznie. Do tłuszczu roślinnego dodaje się miód, który nadaje naszej skórze delikatności i jędrności. Warto także pamiętać o kremach z miodem, które dzięki tłuszczowi przechodzącemu do tkanki podskórnej, odżywiają i regenerują, a także odmładzają.
Wszystkie te dobroczynne właściwości miodu zachęciły wiele obecnych osób do zainteresowania się pszczelarstwem we własnym zakresie, jednak Pan Jacek Nowak ostudził ich zapał. Członek Koła Pszczelarzy Nakło Śląskie w wywiadzie mówił o modzie na pszczelarstwo, jaka teraz panuje wśród ludzi. Choć dzieci posiadają szeroką wiedzę na ten temat, to wciąż wśród dorosłych znajdziemy wiele nieodpowiedzialnych pszczelarzy.
Zainteresowanie pszczelarstwem powinno zacząć się od przeczytania odpowiedniej literatury czy rozmowy z kompetentną osobą. Pan Jacek zachęcał zebranych do dołączania do związków pszczelarskich, gdzie każdy otrzyma odpowiedzi na swoje pytania i będzie mógł zdobyć podstawową wiedzę praktyczną.
Przed postawieniem pierwszego ula warto również zrobić rozeznanie. Trzeba sprawdzić, czy w okolicy znajdują się miejsca, z których pszczoły będą mogły czerpać nektar. Także przydatne będzie skonsultowanie się z sąsiadami i zapoznanie się z przepisami prawa lokalnego, by uniknąć niepotrzebnych konfliktów i nieporozumień.
Gdy już doczekamy się miodobrania, należy pamiętać, że sto pierwszych kilogramów miodu jest przeznaczone dla samych pszczół i nie możemy go wykorzystywać do własnych celów.
Krzysztof Popp na co dzień działa w Pasiece Edukacyjnej „Skrzydlaci Przyjaciele” przy Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie. Odwiedzający mogli posłuchać między innymi o działalności tej organizacji. W te wakacje warsztaty dla dzieci prowadzone są w Chorzowskim Centrum Kultury, a w przeszłości były przygotowywane również dla osób niewidomych. Warto sie wybrać!
Mówiono także o tym, jak ważne jest nasze odpowiednie zachowanie w obecności pszczół. W dzisiejszych czasach wiele osób nie potrafi odróżnić pszczoły od osy, co jest jednym z wielu powodów ich masowej śmierci. Pan Krzysztof podkreślił, że dzieci są naszą przyszłością i to one od najmłodszych lat powinny być edukowane w zakresie pszczelarstwa.
Patrycja Bieniek