Bo to czynnik ludzki jest tu najważniejszy, najistotniejszy!
Realna, konkretna pomoc w działaniu! Dla ludzi od ludzi! A zatem zbiórki, wysyłki, transporty, przyjęcie pod swój dach, w obręb swoich granic, a nie pisanie zaangażowanych peanów, czy wystawianie na FB żółto-niebieskiej flagi na znak solidarności… Takich flag i znaczków było już wiele i tak naprawdę poza graficzną ozdobą, bądź nieozdobą (w zależności jaki to symbol) nic nie wnoszą. Poematy ku pokrzepieniu serc są może i piękne, ale kiedy nagle lądujemy na bruku i w ułamku sekundy tracimy wszystko… bywają czarną groteską. Z pewnością osądzi to historia…
W faktycznym działaniu pomocowym Ukraińcom w tym tamtejszym strażakom służy między innymi Ochotnicza Staż Pożarna z Rudy Śląskiej przy wsparciu osób prywatnych, piastujących na co dzień ważne funkcje publiczne.- Działań możemy podjąć wiele – mówi Adrian Tomas, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej. – My jako OSP dzięki ogromnemu zaangażowaniu osób prywatnych, prowadzimy zbiórkę sprzętu, na którego zapotrzebowanie zgłoszone zostało z samej Ukrainy. To rzeczy niezbędne do ratowania życia, czy pracami porządkowymi – podkreśla prezes rudziej OSP.
O co konkretnie chodzi?
- młotki
- siekiery
- saperki
- łopaty
- zapalniczki z dużym żarem
- naczynia jednorazowego użytku
- opatrunki
- nosze
- generatory prądu
- akumulatory
– Lista jest dosyć obszerna! Niby nic – przedmioty użytku codziennego. Każdy, kto chciałby wesprzeć naszą zbiórkę, może przynieść powyższe sprzęty do siedziby OSP w Rudzie Śląskiej przy ul. Niedurnego. Za każdą pomoc będziemy wdzięczni – zaznacza Adrian Tomas.
Hanna Grabowska-Macioszek
Foto: OSP Ruda Śląska