A po zimie, bywa, że „wyrastają” niczym grzyby po deszczu, albo kwiaty. Szczególnie, gdy śniegi stopnieją, to niejednokrotnie… mamy obrazek niczym kard filmowy z kultowego „Dnia świra” w reżyserii Marka Koterskiego.

Jeśli nawet sytuacja opisana powyżej się nie wydarza, to nierzadko śmieć właśnie psuje nam estetykę trawnika, klombu, chodnika, czy innej przestrzeni miejskiej. Działania związane z „odśmiecaniem” Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach wspiera od lat: na przykład  „Recykling = drugie życie odpadów”, „Segregować śmieci potrafią nawet małe dzieci”, „Śpiewam i recytuję – przeciwko zaśmiecaniu Ziemi … Tym razem dofinansowywuje: akcję ogólnopolską przedsiębraną przez Fundację Ekologiczną Arka pod hasłem: „Kwiaty zamiast śmieci”.

Warto nadmienić, że Fundacja Ekologiczna Arka w grudniu ubiegłego roku została laureatem Zielonych Czeków. Wyróżnienie otrzymała w Kategorii „Programy i akcje na rzecz ochrony przyrody oraz edukacji ekologicznej”. No i jak widać na laurach (czekach) nie spoczywa, ale działa, tym razem zachęcając do sadzenia kwiatów. Na katowickim Placu kwiatowym rozdano aż 1000 paczek z nasionami. Natomiast jeśli ktoś w Katowicach na nasiona się nie załapał, nic straconego. Wystarczy zebrać chociaż jedną reklamówkę śmieci w lesie, parku, nad rzeką, zrobić zdjęcie i zapisać ją na stronie www.kwiatyzamiastsmieci.pl i wówczas paczka nasion kwiatów przyjaznych dla pszczół zostanie wysłana do danej osoby. Można ją zasiać w ogródku, albo doniczce na balkonie. Dlaczego właśnie tak? No o tym, jak ważną rolę spełniają dla nas pszczoły, chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba. Natomiast śmieci poza nieestetycznym wyglądem, stanowią zagrożenie dla zwierząt, które nie mogą wydostać się z butelki, czy innej puszki, ale za to mogą poranić się, nie mówiąc o zjedzeniu śmieci. Przytaczane przykłady mogą być nawet dla nich śmiertelne.

Akcja dofinansowana została przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach, który już nie raz dofinansował inicjatywy „śmieciowe” Fundacji Ekologicznej Arka. Przypomnijmy chociażby akcję „365 reklamówek śmieci”. Fundusz poprzez wsparcie finansowe przyczynia się do edukowania, uświadamiania w tym temacie. Warto pamiętać, że śmieci nie spalamy też, jako paliwa do ogrzewania naszych domów, nie wysypujemy gdzie popadnie, w lesie, czy na innych terenach, tworząc nielegalne wysypiska. A segregujemy, wyrzucając do odpowiednich kontenerów i kubłów.

Hanna Grabowska-Macioszek