Zyguś na tor

30 września 2014

Ostatni z 30 nowych tramwajów – Zyguś – zjechał z lawety na torowisko. Jego kolegów o równie swojsko brzmiących imionach można spotkać już na torach w naszym regionie. Cieszą oko przyjemnym estetycznym wyglądem, a jazda nimi to prawdziwa przyjemność.

 

– O niech pani patrzy! Tu jest tako mapka, a ten czerwony punkcik to my, widzi pani? O tu, tu, mijamy Silesię City Center, a te przystanki to godają i po śląsku i angielsku, słuchaj pani! – tłumaczył mi z wielkim entuzjazmem jeden z pasażerów. – Super to wymyślili, a jak miło i wygodnie teraz się jedzie tą banką. A wie pani, że te tramwaje mają nawet swoje imiona? – ekscytował się mój współtowarzysz podróży. I trudno mu zaprzeczyć….

Szerokie, przestronne, wygodne i szybkie. Estetyczne, ciche i czyste. W ich wnętrzu dzięki multimedialnej mapce możemy śledzić przebieg naszej trasy, nagrane po śląsku i angielsku komunikaty poprawiają komfort jazdy między innymi osób niewidomych. Mieszkańców cieszy śląska godka, a obcokrajowcy których na Śląsku jest coraz więcej, nie czuja się zagubieni.

W końcu nie musimy się wstydzić naszych taborów, które są obecnie przykładem nowoczesności i postępu techniki dla całej Polski, a sympatyczny dodatek w postaci nadania tramwajom imion to wesoła ciekawostka, o której każdy chętnie słucha.

Tak nowoczesne i komfortowe pojazdy to zasługa firmy Pesa Bydgoszcz S.A. Spółka Tramwaje Śląskie u tak profesjonalnego producenta zamówiła ich aż 30. Zadanie to – „Zakup 30 sztuk nowego środka transportowego” jest elementem Projektu pn. „Modernizacja infrastruktury tramwajowej i trolejbusowej w Aglomeracji Górnośląskiej wraz z infrastrukturą towarzyszącą”, który jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko.

W trakcie prezentacji ostatniego tramwaju o etapach realizacji projektu mówił dyrektor ds. inwestycji spółki Andrzej Bywalec. Jak zaznaczał w pierwszym etapie udało się zmodernizować między innymi aż ok. 38 km torowisk. Na specjalne wyróżnienie zasługuje fakt zakupu 30 niskopodłogowych tramwajów oraz modernizacja 71 dawnych pojazdów. W drugim etapie zostały podpisane umowy na wykonanie robót budowlanych. Trwają obecnie procedury przetargowe dotyczące zakupu kolejnych taborów oraz budowa myjni tramwajowej.

Satysfakcji z pomyślnego przebiegu inwestycji nie krył prezydent Katowic i przewodniczący rady nadzorczej spółki Piotr Uszok. – Sprawa modernizacji tramwajów i sieci torowisk była dla mnie priorytetem. Nie ukrywam, że był to bardzo skomplikowany projekt, zatem tym bardziej się cieszę, że przebiegł tak pomyślnie – mówił Piotr Uszok. Nie byłoby takiego rezultatu bez wielkiego zaangażowania władz samorządowych. – Odczuwam radość i zadowolenie, bo mieszkańcy aglomeracji długo na to czekali – podkreślał prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. – To duma, bo wprowadzamy na nasze torowiska nową jakość, jaką są niskopodłogowe tramwaje,wyposażone w szereg XXI-wiecznych urządzeń. Ale to dopiero początek tych zmian, które chcielibyśmy, aby w komunikacji tramwajowej postępowały nie tylko w tym i następnym roku, ale w kolejnych latach – podsumował prezes i dyrektor naczelny spółki Tadeusz Freisler.

Tekst i foto: Hanna Grabowska-Macioszek