Wysoka temperatura w lecie daje się we znaki każdemu, także naszym czworonożnym przyjaciołom. O tym jak możemy im pomóc w letnie upały nasz ekspert lek. wet. Joanna Grabowska z Gabinetu Weterynaryjnego „AS”.

Przede wszystkim należy zapewnić stały dostęp do wody. To zasada obowiązująca bez względu na porę roku, jednak w lecie należy zwrócić większą uwagę, czy w misce naszego zwierzaka nie jest sucho. Woda powinna być świeża, chłodna, ale nie za zimna – łatwo wtedy o zapalenie gardła i przeziębienie. Niezbędne jest też zacienione miejsce. Przebywanie na słońcu podobnie jak u ludzi, u zwierząt może wywołać śmiertelnie groźny udar słoneczny i udar cieplny. Jeżeli nasz zwierzak mieszka na podwórku, konieczne jest zapewnienie mu miejsca gdzie mógłby schronić się przed promieniami słonecznymi.

Wychodząc z psem na spacer, warto zabrać ze sobą butelkę wody, unikać wychodzenia w największy upał, w godzinach południowych. Jeśli mieszkamy w pobliżu zbiorników wodnych naszemu pupilowi dobrze zrobi kąpiel (w tym wypadku pamiętajmy jednak o szczepieniu na leptospirozę), w warunkach miejskich możemy sobie poradzić kąpiąc psa w wannie lub chłodząc mokrym ręcznikiem.

Jeżeli nasz zwierzak bardzo się męczy, a po spacerze długo dochodzi do siebie, warto zasięgnąć porady lekarza weterynarii. Nadmierne męczenie się zwierzęcia w upalne dni może być pierwszym objawem choroby serca.

Podsumowując – dbajmy o naszych czworonogów, tak jak dbamy o siebie. Na tyle ile to możliwe zapewnijmy im trochę ulgi w letnie dni.

Nie bądźmy również obojętni, gdy widzimy psa uwiązanego w pełnym słońcu lub zamkniętego w samochodzie!! Uchylone okno nic nie zmienia – w środku temperatura jest zabójcza. Nie wahajmy się zareagować.

Lek. wet. Joanna Grabowska, Gabinet Weterynaryjny „AS”