Wielkimi krokami zbliża się popularna majówka. O tym jakie preferencje mają osoby wybierające się na majowy wypoczynek – nasz ekspert Bożena Osak z Biura Podróży Wolta w Katowicach.

W tym roku słynna majówka może być bardzo długa. Wszystko zależy od nas samych, bądź dobrej woli naszych przełożonych. Szczęściu jak to przeważnie bywa, trzeba jednak nieco dopomóc, jeśli więc weźmiemy 3 dni urlopu, będziemy mogli cieszyć się niemal 10 dniową labą. A 10 dni to już całkiem dobra perspektywa, by zaplanować coś w nieco odleglejszych zakątkach kraju, Europy, czy nawet świata. Co ciekawe – jak mówi Bożena Osak – w tym roku klienci postawili na wypoczynek krajowy …. nad morzem! – Zdecydowanie wygrywa majówka w Polsce – mówi nasz ekspert. – Co zaskakujące oferty biur podróży z wyjazdem krajowym wcale nie są takie tanie. Kilka dni temu udało mi się sprzedać własnie ofertę klienta, który chciał wyjechać na wypoczynek w Polsce za około 3 tysiące 100 złotych, co według mnie jak na wyjazd w nasze polskie góry na tydzień to całkiem sporo i proszę sobie wyobrazić, przebiłam tę ofertę Tunezją w wersji all in clusive za niecałe 500 zł drożej. Wydaje mi się więc, że te nasze oferty krajowe są nieco za drogie – mówi Bożena Osak.

Pomimo drożyzny, klienci wybierają w przeważającej ilości majowy wypoczynek w Polsce. Wśród tych krajowych ofert rekordy popularności biły te nadmorskie. Idąc tym tokiem rozumowania, rzec by można: nie ma to jak Bałtyk! Tym razem musiał konkurować z ofertami na Mazurach. Byli jednak i tacy, którzy zdecydowali się na nieco bardziej egzotyczne kierunki: Wyspy Kanaryjskie, Egipt oraz Tunezja.

No i dobrze… Niech każdy wybiera kierunki, jakie chce i jakie mu się podobają. Ja tradycyjnie wybieram Wisłę! Nie mogę się jej już doczekać.

Hanna Grabowska-Macioszek