I to jest zaskoczenie ogromne. Zwykle kojarzone z jesienią, a nawet późną jesienią, rewelacyjnie smakują także latem. I przekonał mnie o tym Kulinarny Ambasador Polski Michał Bałazy, którego spotkałam w Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie” w trakcie Jarmarku Produktów Tradycyjnych. Kociołek górniczy, bardziej znany jako pieczonki, duszonki, to prawdziwy raj dla podniebienia!