Inteligentny monitoring

30 sierpnia 2016

Katowice zainaugurowały Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analizy (KISMiA). Podobne systemy funkcjonują między innymi w Chicago, Rio de Janeiro i Madrycie

 

5To pierwszy w Polsce inteligentny system monitoringu, który sam wykrywa i alarmuje dyspozytorów w zakresie kilkunastu określonych zdarzeń – np. kolizja pojazdów, zbiegowisko, czy leżący człowiek. KISMiA obejmuje łącznie 194 kamery. System kosztował 13 947 887 zł brutto.

– Katowice są miejscem powstawania innowacyjnych rozwiązań, wdrażania nowych technologii. Stajemy się coraz bardziej smart city w wielu różnych obszarach. Bardzo się cieszę się, że pierwszy w Polsce inteligentny system monitoringu obejmujący wiele części miasta powstaje właśnie u nas w Katowicach – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Bezpieczeństwo naszych mieszkańców jest jednym z priorytetowych zadań każdej gminy. KISMiA pozwoli nam poprawić bezpieczeństwo publiczne, w tym drogowe, efektywnie gospodarować zasobami ludzkimi i sprzętem Straży Miejskiej, a także sprawniej działać w sytuacjach kryzysowych. KISMiA nie jest projektem zamkniętym – będzie się rozwijać w miarę zapotrzebowania zgłaszanego przez mieszkańców i nasze służby – dodaje prezydent.

– Zapis z kamer jest materiałem dowodowym, dzięki niemu policjanci wykrywają sprawców przestępstw i wykroczeń, wyjaśniają okoliczności zdarzeń drogowych – zaznacza inspektor Paweł Szeląg, Komendant Miejski Policji w Katowicach i dodaje, że badania dowodzą, że w strefach objętych zasięgiem kamer następuje radykalne zmniejszenie napadów, wybryków chuligańskich, kradzieży, niszczenia mienia, a także wzrasta przestrzeganie zasad ruchu drogowego. Szacuje się, że przestępczość w monitorowanym rejonie spada o około 25-75%.

Kamery, poza Śródmieściem i dzielnicami, będą także umiejscowione w 10 punktach na głównych arteriach drogowych Katowic – będą skanować tablice rejestracyjne przejeżdżających pojazdów, co będzie dużym ułatwieniem dla policji pod kątem ścigania złodziei samochodów. Dzięki skanowaniu urząd miasta na bieżąco będzie dysponować informacjami o natężeniu ruchu drogowego. Takie dane zbierane w dłuższym okresie będą bardzo cenne np. w aspekcie planów rozwoju infrastruktury komunikacyjnej w mieście, czy planowania remontów.

Biorąc pod uwagę ostatnie niezbyt bezpieczne fakty, które zadziały się w mieście, trudno chyba wyobrazić sobie lepszy moment na inaugurację KISMiA. System kosztował 13 947 887 zł brutto.

 

UM Katowice