Gerard Cieślik jak żywy

19 grudnia 2014

I stoi. Odsłonięty z wszelkimi należnymi mu honorami, z numerem 10 na plecach, a chwilowo w otoczeniu sięgającej niemal pod samo niebo choinki. Gerard Cieślik, wybitny polski piłkarz, którego korzenie sięgają Chorzowa, doczekał się swojej ławeczki.

 

W bliskim sąsiedztwie Urzędu Miasta w Chorzowie wpisuje się już w tamtejszy krajobraz. Pomnik Gerarda Cieślika, jednej z najważniejszych postaci w historii miasta, będzie dla potomnych sygnałem, że dzięki wytężonej pracy, zaangażowaniu i wielkim zdolnościom, można osiągnąć tak wiele. I to w tak niełatwej dziedzinie, jaką jest piłka nożna.

Gerard Cieślik urodził się 29 kwietnia w Hajdukach Wielkich. Zmarł 3 listopada 2013 roku w Chorzowie. Przez całą swoją karierę piłkarską był zawodnikiem Ruchu Chorzów. Był jednym z najlepszych piłkarzy w historii polskiej piłki nożnej. W barwach Ruchu Chorzów trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski. W drużynie tej rozegrał blisko 250 spotkań, strzelając w nich prawie 200 bramek (rekord klubowy), w tym 237 meczów i 168 goli w ekstraklasie, co jest 3 wynikiem w historii. Po zakończeniu kariery, w Ruchu Chorzów został kolejno trenerem, trenerem młodzieży, łowcą talentów oraz członkiem zarządu. Przyznano mu tytuł honorowego prezesa klubu. Dzięki swojemu przywiązaniu do barw klubowych stał się prawdziwym symbolem dla kibiców Ruch Chorzów. I nie tylko dla nich. Dla wszystkich miłośników piłki nożnej.

 

Tekst i foto: Hanna Grabowska-Macioszek